make up no makeup

Makijaż dzienny powinien być naturalny i prawie nie zauważalny. Wiele firm proponuje podkłady które w nazwie mają no color czyli zawierają jedynie niewielką ilość pigmentów i dopasowują się do koloru cery dając efekt jednolitego kolorytu. Takze oczy nie moga być zbyt mocno podkeślone. Warto narysować cieniutką kreskę na górnej powiece lub wzdłuż linii rzęs namalować malutkie punkciki. Kolory cieni najczęściej używane w tego typu makijażu to beże, brązy, delikatne szarości i róże w odcieniach matowych. Jeśli chodzi o makijaż ust to najczęściej używany jest błyszczyk bezbarwny lub w zbliżony do naturalnego koloru ust. Warto także pamiętać o różu który nada cerze promiennego zdrowego wyglądu. Należy jednak nie nakładać go zbyt dużo i odpowiednio dobrać odcień.
fot Zby Kordys http://www.kordys.pl/portfolio/index.html

sesje w stylu ckm

Miałam okazję kilkakrotnie współpracować z fotografem Kacprem Żórawskim, który upodobał sobie styl ckm-owski. Sesje najczęściej odbywają się w lokalach, pubach i dyskotekach wrocławskich po uprzednim dogadaniu się z właścicielami pomieszczeń. Ciekawe zaprojektowane i urządzone wnętrza zawsze świetnie komponują się z pięknymi modelkami. Przy tego typu zdjęciach wskazany jest makijaż ostry i drapieżny. Dominują mocno podkreślone oczy i usta. Oczywiście zawsze panom robi się gorąco jak oglądają te zdjecie czemu sie nie dziwię :) Po raz kolejny można powiedzieć że pani Marta jest grzechu warta.

sesja studyjna w stylu calvina kleina

O tym, że uwielbiam wykonywac makijaż i stylizować wiadomo nie od dziś. Przy większych projektach pracuje kilku wizażystów. Ja jednak miałam okazję popisać się sprawnością pracy i zorganizowaniem podczas sesji grupowej w stylu calvina kleina. Łącznie uczestniczyło w niej 5 modeli i 2 modelki, stylista, projektantka i 2 fotografów. Także modelom obowiązkowo nałożyłam podkład i lekko podkreśliłam oczy. Całą ekipa niezwykle sympatyczna i bardzo kreatywna. Modelki ubrała projektantka mako prezentujac między innymi linię koszul lnianych swojego projektu.

sesja industrial

Miło wspominam sesję w stylu industrialnym, zorganizowaną ze znajomymi fotografami i projektantką mako, która wykonała niepowtarzalne stroje i kimona. Ja oczywiście zajęłam się wizażem. Miałam dość duże pole do popisu, mieszałam barwy i eksperymentowalam. Modelką była śliczna Agnieszka, która jakiś czas temu chodziła po wybiegu prezentująca stroje Macieja Zienia. Śmiechu i dobrej zabawy było co niemiara. Przeżyliśmy także chwile grozy kiedy złapał nas ulewny deszcz, ale oczywiście żadne warunki nie są straszne dla tak doświadczonej modelki. Agnieszka pozuje nawet w zimie na sniegu w bieliźnie.

Sesja safari

W czerwcu miałam okazję przygotowywac i uczestniczyć w sesji safari. Pełniłam tam podwójną rolę modelki oraz wizażystki no i jeszcze dorzucę stylizację. Projekt od początku zapowiadał się ciekawie. Sesja organizowana z dużym rozmachem i dużo wcześniej przed planowanym terminem. Fotografowie z pieczołowitością kompletowali gadżety na sesję pasujące do koncepcji. Udało sie załatwić auto terenowe, autentyczne głowy antylop pochodzące z Afryki, menażki, pojemniki na wodę. Oczywiście użyczył ich pewnien pasjonat polowań, który jakiś czas temu wrócił a tego gorącego kontynentu. Ja dużo wcześniej buszowałam po secondhendach aby upolować jakieś ciekawe ciuchy do sesji. Udało się kupic kilka fajnych okazów. Sesja odbywała się jakieś 140 km od Wrocławia w piaskowni imitującej pustynię. Wrażenie łudząco podobne do prawdziwej pustyni. Wraz ze mną pozował jeszcze jedna modelka i kolega fotografa, którego też zwerbowałyśmy do pozowania. Fotografowie zadbali o najmniejszy szczegół, a miłym akcentem dla zmęczonych był pieczony na ogniu kocioł zbójnicki. To była prawdziwa uczta.

nagranie teledysku gorthaur

Miałam okazję uczestniczyć w nagraniu teledysku dla zespołu Gorthaur, będącego przedstawicielem rodzaju muzyki o nazwie electrogotic. Nagranie obyło się w klubie liverpool. Zagrałam tam anioła ale oczywiście daleko mi do niego :) Zajęłam się także przygotowaniem wizażu i stylizacji dla diablicy i oczywiście samej siebie. Było bardzo interesująco, towarzyszył nam falujący tłum ludzi ubranych na czarno. Reżyserem teledysku był Grzegorz Caputa, który jest oczywiście niekwestionowanym profesjonalistą.
pod tym linkiem można zobaczyć teledysk
http://www.youtube.com/watch?v=xbT7NV2MKLI